Nie da się zranić kamienia.
Nie da się spalić płomieni.
Nie da się utopić wody.
Nie da się zatrzymać wiatru.
Nie da się spalić płomieni.
Nie da się utopić wody.
Nie da się zatrzymać wiatru.
Nie da się zabić tego co martwe.
Jak głupim trzeba być człowiekiem, żeby uwierzyć, że szczekaniem i ujadaniem jesteś w stanie sprawić, że się zachwieję?
Codziennie zajmujesz się moim życiem, zamiast zająć się swoim.
Ty
tracisz czas. Ja codziennie jestem krok dalej.
Ty próbujesz mnie zranić.
Ja codziennie jestem silniejszy
Niczym wataha wilków brnę przed siebie. Rozsądnie by było zejść mi z drogi…
Rafał Wicijowski, fragment z książki ŻYJESZ TYLKO RAZ