Szczerość, nieszczerość ... prawda i fałsz ...
Miłość, nienawiść ... zazdrość i płacz ...
Znam te uczucia ... poza nienawiścią
Bo ta jest mi obca a reszta ... tą znam.
Poznałam miłość piękną, prawdziwą
Czystą myślałam, lecz się myliłam.
Była zwiewna, delikatna i pachniała wiosną
Dopóki szczerość w nią nie wkroczyła ...
Zburzyła spokój, wkradł się niepokój ...
Mówiłam sobie ... koniec życia, mam dość!
Sił już nie starcza i chęci brak ...
Nie chciałam szczerości i prawdy znać
Bo mi przyniosły zwątpienie i żal ...
Słów brakowało, myśli nie dawały spać
A serce miłością przepełnione tęskniło ...
I tęskni coraz bardziej ...
I pomyślałam zerkając w gwiazdy
Miłość istnieje i nadal trwa
Bo jest silniejsza, pokona strach
I jest dojrzalsza, jak Ty i ja
I będzie z nami. ...