o.n.a

 
Присоединился: 04.12.2007
ANIOŁY NA CAŁYM ŚWIECIE...ZRÓBCIE CO MOŻECIE I CHROŃCIE MOJE DZIECIĘ...
новый уровень: 
очков нужно: 91
Последняя игра
Pool Live Pro

Pool Live Pro

Pool Live Pro
5 лет 60 дня назад

"Ogłoszenia drobne"....;)


SPRZEDAM FACETA: - Data pierwszej rejestracji: styczeń 1968r. - Egzemplarz okazowy, duże gabaryty, tył lekko zgarbiony, - poduszka powietrzna z przodu, ropniak, możliwość jazdy na gazie (zalecane), - wrażliwy na pedały, drążek ergonomiczny położony centralnie - prawie nie widoczny, najlepiej posuwa na obwodnicach, na trasie bierze - wszystko jak leci. - UWAGA: porządnie stuknięty, dużo pali, problem z wytryskiem, niemiłosiernie smrodzi z tylnej rury (zepsuty katalizator?). Zapas gum gratis.

SPRZEDAM KOBIETĘ - Data pierwszej rejestracji: luty 1972r - lub zamienię na młodszy model!!! - Pierwszy właściciel, kolor biały, pochodzenie krajowe, - używana, brak hamulców, lekko się prowadzi, luzy w normie, podgrzewane siedzenie, - obniżone sportowe zawieszenie, automatyczne ssanie, dwie poduszki powietrzne, sportowe zawieszenie, mocno rozbudowany tylny zderzak, pełen lifting. - NIE BITA! Cena do uzgodnienia - UWAGA: darmowa jazda próbna!

 

Z przymrużeniem oka ;)

 



.... :)

Mąż wrócił wcześniej do domu, gdy kochanek nie zdążył wyjść od żony.

Ta nerwowo radzi mu by uciekał przez okno.

- Nie wygłupiaj się, nie dość , że jestem nago, to jeszcze pada deszcz. Ale rozejrzawszy się widzi, że ulicą biegnie grupa maratończyków.

Postanowił do nich dołączyć.

Jeden z biegaczy pyta "nowego zawodnika" :

- Koleś, ty zawsze biegasz bez kostiumu?

- Tak, w ten sposób znakomicie się dotleniam.

- Rzeczywiście

- A czy zawsze biegasz z prezerwatywą.

- Nie.

Odpowiada zawodnik.

- Tylko wtedy gdy pada deszcz


Siedzą trzej faceci przy barze, nagle jeden mówi:

- Wiecie, moja żona zdradza mnie z kominiarzem.

- Czemu tak myślisz- pytają pozostali.

- PO powrocie z pracy zauważyłem moją żonę rozebraną na łóżku, a koło niej pełno popiołu i tak się składa, że moim sąsiadem jest kominiarz.

- O kurcze - powiada drugi.

- Moja żona zdradza mnie z moim sąsiadem młynarzem, bo zdarzyło mi się to samo, ale dookoła było pełno mąki.

- O kurcze - powiada trzeci, a moja żona to mnie zdradza z koniem.

- Dlaczego - tak sądzisz - pytają zaciekawieni dwaj.

- Ponieważ - kiedyś gdy wróciłem do domu, to zauważyłem moją żonę rozebraną, a pod łóżkiem leżał dżokej...


Tatus tłumaczy synkowi zasady urozmaiconego pożycia seksualnego. Niczym profesjonalny mim Wygina niewidzialną partnerkę na wszytskie strony, obrazowo ze szczegółami przedstawia każdą możliwą pozycję. Synek tymczasem siedzi skulony na fotelu, czerwony jak burak, głowe coraz bardziej wtula w ramiona. W końcu udaje mu się przerwać ojcu:
-Tatusiu, przestań już! Mówiłem, że mam jutro w szkole historię. Wiesz... Wojny, zabory i takie tam. A Ty miałeś mi tylko wytłumaczyć co to jest NAJEŹDŹCA.
 

 
Przychodzi facet do apteki, pokazuje dłoń i mówi:
-Pięć.
-Co pięć?
-Poproszę pięć tabletek viagry. Zaprosiłem pięć fajnych lasek na wieczór.
Następnego dnia ten sam facet przychodzi znowu i pokazuje dwie dłonie.
-Co? dziesięć? - Pyat aptekarz.
-Nie, poproszę krem do rąk. Nie przyszły

 

Rozmawiają dwie zakonnice:

-Kąpałam wczoraj proboszcza i spytałam co on ma takiego między udami. Powiedział że to rozgrzeszacz i że może mnie rozgrzeszyć. Oczywiście się zgodziłam.

-A to cham! Mi powiedział że to święty gwizdek i kazał dmuchać.


Goło i wesoło :D

 

Przychodzi facet do lekarza i po "dzień dobry" odrazu ściąga spodnie i kładzie siusiaka na biurko.
Zdezoreintowany lekarz pyta:
- co? boli pana?
- nie.
- jest za duży?
- nie
- za mały?
- nie
- to może za gruby?
- nie.
- no to co panu do cholery dolega?!
- ładny, co?

Jaś i Małgosia poszli do parku odbyć swój pierwszy raz
Małgosia połozyła się na ławce a Jasio na niej.
Jasio, jako że niedoświadczony poczuł że wsadził w dziurkę,
ale nie wiedział że to dziurka po sęku w ławce.
Małgosia po kilku ruchach Jasia nie wytrzymała i krzyczy:
-Jasiu WALISZ W DECHE!!!!
Na to Jasio:
- SIE WIE, FACHURA!!!

Wchodzi żona do łazienki i widzi jak mąż goli włosy łonowe.
Pyta się co robi. Na to on: Nie chciał stać to nie będzie łeżal na miekkim.

 Na polanie opala się golutka, piękna, młoda dziewczyna. Nagle pomiędzy jej nogami, tak gdzieś na wysokości kostek z ziemi wyłazi krecik. A kret, wiadomo, ślepy jest, ale się rozgląda. Przeciera oczy i...
-jeżyk?
-...
krecik podchodzi bliżej
-jeżyk??
-...
krecik podchodzi jeszcze bliżej... wącha...
-JEŻYK?!?! ŻYJESZ?!?!

Wraca informatyk do domu, patrzy, a żona naga w łóżku z obcym chłopem. A oczy u nich jakieś takieś chytre. Rzuca się do kompa...faktycznie: zmienili hasło.


Zapisane w sądach...

Pytanie: Kiedy są Pana urodziny?
Odpowiedz: 15 lipca.
P: Którego roku?
O: Każdego roku.

*******************
P: Ta amnezja ogranicza całkowicie Pana zdolność do zapamiętywania?
O: Tak.
P: W jaki sposób się ona objawia?
O: Ja zapominam.
P: Pan zapomina. Może nam Pan podać jakiś przykład czegoś, co Pan zapomniał?

************************
P: Ile lat ma Pani syn, ten, który z Panią mieszka?
O: 38 albo 35, stale mi się myli.
P: Jak długo on już z Panią mieszka
O: 45 lat.

**********************
P: Jak zakończyło się Pani pierwsze małżeństwo?
O: Śmiercią.
P: Czyja śmiercią?

*******************
P: Może Pani opisać ta osobę?
O: On był średniego wzrostu i miał brodę.
P: Czy to była kobieta, czy mężczyzna?

*************************
P: Panie Doktorze, ilu autopsji dokonał Pan na zwłokach?
O: Wszystkie moje autopsje dokonuje na zwłokach.

*****************
P: Na wszystkie pytania musisz odpowiedzieć słownie, OK? Do której szkoły chodziłeś?
O: Słownie.

*******************
P: Przypomina sobie Pan, o której zaczął Pan autopsje?
O: Autopsje zacząłem o godzinie 8:30.
P: Czy Pan "X" był wtedy martwy?
O: Nie, siedział na stole i dziwił się, dlaczego dokonuję na nim autopsji.

*********************
P: Panie Doktorze, zanim rozpoczął Pan autopsję, zbadał Pan puls?
O: Nie.
P: Zmierzył Pan ciśnienie?
O: Nie.
P: sprawdził Pan oddech?
O: Nie.
P: A wiec jest możliwe, ze pacjent jeszcze żył, kiedy dokonywał Pan autopsji?
O: Nie.
P: Jak może być Pan tak pewny, Panie Doktorze?
O: Ponieważ jego mózg stal w słoju na moim stole.
P: Ale czy pomimo to, mogło być możliwe, ze pacjent był jeszcze przy życiu?
O: Tak, było możliwe, że jeszcze żył i praktykował gdzieś jako adwokat.

*****************
P: I co się stało potem?
O: Powiedzał: musze cię zabić, bo mógłbyś mnie rozpoznać.
P: I zabił Pana?

***************
P: Jestem pewien, ze jest pan uczciwym i inteligentnym człowiekiem...
O: Dziękuję. Gdyby nie obowiązywała mnie przysięga, odwzajemniłbym komplement


Dylematy współczesnego świata

Dylematy współczesnego świata.

* Dlaczego słońce przyciemnia skórę, a rozjaśnia włosy?

* Dlaczego kobiety nie mogą umalować oczu z zamkniętymi ustami?

* Dlaczego nie ma takich tytułów w gazetach: "Wróżka wygrała w totka"?

* Dlaczego, żeby skończyć pracę w Windowsach trzeba nacisnąć na "Start"?

* Dlaczego sok cytrynowy jest robiony z koncentratu, a płyn do mycia naczyń z prawdziwej cytryny?

* Dlaczego człowiek, który inwestuje wasze pieniądze, nazywa się niszczyciel (broker)?

* Dlaczego nie ma pokarmu dla kotów o smaku myszy?

* Dlaczego Noe nie zabił tych 2 komarów?

* Po co sterylizowana jest igła przy wykonaniu kary śmierci przez zastrzyk?

* Dlaczego samoloty nie są robione z tego samego materiału, co czarne skrzynki?

* Skoro do teflonu się nic nie przykleja, to jak przyklejono teflon do patelni?

* Dlaczego kamikadze nakładają kaski?

* Jaki jest synonim słowa "synonim"?

* Skoro Superman jest taki mądry, to dlaczego zakłada majtki na spodnie?

* Dlaczego w lodówce jest światło a w zamrażalniku nie?

* Kaczor Donald zawsze chodzi bez dolnej części garderoby, dlaczego więc jeżeli wychodzi spod prysznica to jest zakryty ręcznikiem
?