feldmarszal

 
joined: 2008-02-04
✌ ✌ — ✌
Points127more
Next level: 
Points needed: 73

Przeczytać warto - najnowsze trendy w świecie wirusów

 

Conficker wciąż mutuje, do rankingu opracowanego przez analityków firmy Kaspersky Lab dostały się już trzy wersje tego robaka. Najpopularniejszą metodą rozprzestrzeniania szkodliwego oprogramowania jest jednak kombinacja skrypt + exploit + plik wykonywalny.

Listopadowe zestawienie szkodliwych programów znajdowanych najczęściej na komputerach użytkowników zawiera niewiele zmian w porównaniu do listy z miesiąca października 2009 roku. Niewątpliwą nowością jest Kido.iq - kolejna mutacja robaka lepiej znanego jako Conficker, która po wejściu do rankingu od razu uplasowała się na drugim miejscu.

Przyczajony Conficker, ukryty Gumblar

Na uwagę zasługuje GetCodec.s, który przesunął się o 9 miejsc do góry, zarażając dwukrotnie więcej komputerów niż miesiąc temu. Szkodnik rozprzestrzenia się wraz z robakiem P2P-Worm.Win32.Nugg, który dostaje się do systemu ofiary za pośrednictwem sieci współdzielenia plików Gnutella (w tym przypadku przy użyciu popularnej aplikacji LimeWire).

Wykaz  występujących najczęściej na komputerach użytkowników, listopad 2009/ Dleczego tabele po raz kolejny usuwa ktoś czy ona szkodzi? Jest to ku przestrodze :D

%%GD_PHOTO_ID%4826610%l%x1Z%%



 

 

Analitycy firmy Kaspersky Lab zwracają również uwagę, na fakt wykorzystywania przez cyberprzestępców agresywnych narzędzi pakujących (zwykle polimorficznych) w nadziei, że dzięki temu szkodliwe programy nie zostaną wykryte, a oni nie będą musieli ich modyfikować w znaczącym stopniu. Należy do nich jedna z nowości listopadowego rankingu -  Packed.Win32.Krap.ag.

W rankingu najbardziej zainfekowanych miast Polski nadal przoduje Warszawa, na liście szkodników występujących najczęściej na komputerach Polaków prym wiedzie Trojan.Win32.Generic.

Niestety więcej miast zaliczyło niechlubny awans - w górę przesunęły się Poznań, Bydgoszcz, Szczecin oraz Łódź. Jest także jedno nowe miasto w zestawieniu - Koszalin.

- Cyberprzestępcy wykorzystują każdą okazję by zarazić nowe maszyny. Święta idealnie się do tego nadają, gdyż ludzie chętniej klikają odnośniki w wiadomościach e-mail czy pobierają programy udające e-kartki, w rzeczywistości będące trojanami - tłumaczą eksperci.

W zestawieniu szkodliwych programów pobieranych najczęściej ze stron internetowych nadal dominuje Gumblar - w listopadzie liczba unikatowych prób ściągnięcia tego szkodnika zwiększyła się prawie cztery razy w porównaniu z poprzednim miesiącem.

Wykaz  pobierane najczęściej z internetu, listopad 2009/ Tabelę usuwa po raz kolejny ktoś tylko dlaczego ?

JEST TO KU PRZESTRODZE :D WŁAŚCICIELI KOMPUTERÓW

%%GD_PHOTO_ID%4826622%l%x1Z%%

Najpopularniejszą obecnie strategią rozprzestrzeniania złośliwych kodów jest wykorzystywanie kombinacji skrypt + exploit + plik wykonywalny. W ten sposób rozpowszechniane są przede wszystkim aplikacje przeznaczone do kradzieży poufnych danych lub wyłudzania pieniędzy od użytkowników.

Kategoria ta obejmuje takie programy, jak Trojan-PSW.Win32.Kates (jego pobieranie jest głównym celem ataków Gumblara) oraz Trojan-Spy.Win32.Zbot, który rozprzestrzenia się nie tylko przy użyciu downloaderów skryptów, ale też masowych wysyłek spamu.

Innym trendem, jaki zaznaczył się w ostatnich miesiącach i utrzymał się do listopada, było rozprzestrzenianie fałszywych rozwiązań antywirusowych przy użyciu stron internetowych opartych na standardowych szablonach - stanowiły one część cyberprzestępczych programów partnerskich. Do najczęściej wykrywanych antywirusów należały Trojan.HTML.Fraud.r i Trojan-Downloader.HTML.FraudLoad.b.

Na przestawionym obok wykresie można zobaczyć, z jakich krajów pochodziło najwięcej prób infekowania komputerów przez internet. Za ponad 60% odnotowanych infekcji odpowiedzialne były zaledwie trzy państwa: Chiny, Indie oraz Stany Zjednoczone.

Kraje, w których podejmowano najwięcej prób infekowania przez internet, listopad 2009

%%GD_PHOTO_ID%4571731%l%x1Z%%

W zestawieniu krajów z największą liczbą komputerów-zombie przoduje Hiszpania ze wskaźnikiem infekcji równym 44,49%. Polska uplasowała się na siódmym miejscu z wynikiem poniżej 3%.

%%GD_PHOTO_ID%4571813%l%x1Z%%

Listopadowe zestawienie zagrożeń zostało przygotowane w oparciu o dane wygenerowane przez system Kaspersky Security Network.

 


Anonimowość w internecie to mit

Do napisania poniższego skłoniły mnie często czytane wyzwiska na blogach graczy w których wzajemnie się wyzywają i sobie ubliżają. Przykład poniższy miał miejsce w realnym życiu.

W sieci nikt nie jest anonimowy. Przekonał się o tym jeden z użytkowników serwisu internetowego w Polsce, który swego czasu napisał kilka niezbyt przyjemnych słów o jednej osobie. Dziś 01.12.2009 r. w sądzie przeprosił za swoje zachowanie i dostał nauczkę. Może inni powinni pójść jego przykładem?

Sprawa tyczyła się kilku wpisów pod newsami dotyczącymi wypadków samochodowych. Pan X. nie mógł się powstrzymać i napisał kilka nieprzyjemnych słów. A to że jest ten nazwijmy Pan Y taki i owaki, że wyglądam jak…, a na to wszystko bliskiej Panu Y osobie życzył, w przenośni, śmierci w wypadku.

Sprawę opisywana osoba zgłosiła odpowiednim organom w lipcu br., kilka dni po tym, jak pojawiły się te wpisy. Po kilku miesiącach dostała informację z sądu, że 1 grudnia odbędzie się posiedzenie pojednawcze w sprawie, w której Pan Y jest oskarżycielem. Tak też się stało.

Pan X. przyznał przed wejściem na salę rozpraw, że nie spodziewał się takiego spotkania. Już wówczas przeprosił Pana Y i stwierdził, że zrobił coś bardzo głupiego, pod wpływem chwili, w sumie sam nie wiedział dlaczego.

Podczas posiedzenia przyznał się do winy, powiedział że jego czyn jest karygodny i szczerze za wszystko przeprosił. Poszliśmy na ugodę, Pan Y stwierdził że pan X. dostał odpowiednią nauczkę. Przeprosił w sądzie, Pan Y dostał zwrot kosztów sądowych i zadośćuczynienie.

W tej sprawie nie chodziło Panu Y o kasę, czy o przeprosiny, ale o to, by pokazać, że nie ma anonimowości w internecie. Możecie pisać na różne osoby najróżniejsze rzeczy, możecie chować się za nickami xyz czy jeszcze innymi, ale i tak, jeśli ktoś zdecyduje się na taki krok jak Pan Y, w końcu będzie wiadomo, kto co pisał. Wtedy rodzice danego nastolatka, czy już sami dorośli ludzie piszący takie rzeczy, mocno się zdziwią. Wezwanie do sądu sprawia, że otwieramy szeroko oczy.

Mam nadzieję, że więcej takich kroków Pan Y będę musiał podejmować i takich panów X. będzie poznawał normalnie, a nie na sali rozpraw. Może będzie to nauczką dla tych, którzy wciąż decydują się na głupotę w komentarzach. Pan X. już wie, że więcej czegoś takiego nie zrobi.


Kto chce, niech czyta

Tusk i Kaczyński mają stłuczkę. Wysiadają z aut i Kaczyński mówi:

- Wiesz, Donald. To chyba jakiś znak ta stłuczka, może jednak się dogadamy jakoś jeszcze
- No dobra, niech ci będzie. Możemy przedyskutować jeszcze pewne tematy.
- To co? Zgoda?
I podają sobie ręce na zgodę. Kaczyński wyciąga piersiówkę, mówi: "Wypijmy za to" i podaje ją Tuskowi
Tusk pociąga łyczek, podaje Kaczyńskiemu, a ten zakręca butelkę i chowa do kieszeni. Na to Tusk:
- Co? Ty nie pijesz?
- Nie, czekam na policję

Komentarza nie będzie, gdyż zajęty jestem wspominaniem czasów, gdy Isabel nazywano jeszcze "dziewczyną Marcinkiewicza", a bloga nie było nawet w planach w jej wykonaniu.

%%GD_PHOTO_ID%4360783%l%x1Z%%

 

Ps.oj, dowcip ma dłuuuugą brodę
jest też w wersji z jezuitą i dominikaninem
a poza tym jak ktoś słusznie zauważyć kaczor nie ma prawa jazdy :))

O dominikaninie i jezuicie jest inny kawał (ale dla znających łacinę):
Jezuita i dominikanin kłócili się, który z ich zakonów jest ważniejszy i bardziej zasłużony. Wreszcie któryś z nich zaproponował, aby echo w studni odpowiedziało.
Dominikanin krzyczy do studni:
- Quid est Dominicanus?
Echo odpowiada:
- Anus! Anus! Anus!
Teraz jezuita krzyczy:
- Quid est Iesuita?
Echo odpowiada:
- Ita! Ita! Ita!

 

 

 

 

http://deser.pl/deser/1,97052,7287475,Isabel_i_zarcik_o_Tusku.html


Jak w ciągu kilkudziesięciu minut zostać milionerem ! ! ! ?

Tak się  trafiło dosłownie przypadkiem, iż obserwując jednego z graczy jakim jest  boberg35 gracz z Brazylii został milionerem, mając na koncie w chwili rozpoczęcia tylko 102 k. Gracz bez przyjaciół . To ???? Wszystko pochodzi z niedzieli 22.11.09 r.
Nie jest to żadna złość z mojej strony, że ktoś ma taki nazwijmy fart, ale jest to dziwny fart. Wygrywa głównego jackpota w kwocie 8 877 157 $,a w trzy godziny później jackpota na maszynie nr 2 w kwocie 1 039 000 $.
Dziwne są tylko jego statystyki z tej gry zaobserwowane przez gracza który mnie to przekazał.
Ktoś też napisał patrząc na te poniższe liczby :” Oczywiście to co mi przytoczyłeś bez specjalnej analizy musi być kantem. Nie trzeba być matematykiem, żeby to dostrzec”.
Jeżeli potrafisz patrzeć na to co jest poniżej możesz wyciągnąć właściwy wniosek !!  

Boberg35 rozpoczyna grę mając na koncie 102 k. Po załadowaniu maszyny miał tylko 2k w pokoju Rio.
Gracz boberg35 2009-11-22 11:31:11Jackpot 8 877 157 $
Rezultaty VP z strony jego profilu  g. 11.35  .
Gry ukończone 690
Żetony               - 104 710
Wygrane żetony 504 070
Przegrane żetony 608780

Stan rezultatów z profilu
Gry  ukończone 803
Żetony                 40 990
Wygrane żetony   714 170
Przegrane żetony  673 180
To ???? Ma mniej $$$ niż wygrał ???

A o godz. 14.15 Rezultaty na  profilu
Gry ukończone  1137
Żetony                 - 58 010
Wygrane żetony  7,14 mln
Przegrane żetony 7,20 mln

Stan z pokoju Rio bo obecnie gra
Gry ukończone 1377
Żetony                8 324 057
Wygrane żetony 7 138 170
Przegrane żetony 7 196 180

boberg35 wygrywa mini jackpota na maszynie nr 2! Nagroda to równowartość 1,039,000 wirtualnych $.   Gpdz. 14.35
Gry ukończone  1580
Żetony                9 328 057
Wygrane żetony  10 017 170
Przegrane żetony 9 371  180

Na dowód macie scrreny z stanem konta w/w gracza w pokoju Rio

Wiecie, że już nic nie można pojąć w tym co się dzieje.
%%GD_PHOTO_ID%4328179%l%x1Z%%%%GD_PHOTO_ID%4328183%l%x1Z%%%%GD_PHOTO_ID%4328187%l%x1Z%%%%GD_PHOTO_ID%4328194%l%x1Z%%%%GD_PHOTO_ID%4328197%l%x1Z%%

 


Jak się logujesz na wirtualne gry?

 

Zastanawiam się dość często, gdzie i na jakich portalach gracze zakładają swoje profile. Wg mnie jest najlepsza jednak strona Gamedesire w skrócie GD: http://www.gamedesire.com/.

Powiem, że nawet najładniejsza grafika występuje właśnie na stronach GD, gdzie można zmienić wielkość naszej strony profilowej, po kliknięciu na jeden z trzech prostokątów znajdujących się w prawym górnym rogu i wyświetla się dziewięć możliwych wariantów koloru naszego profilu, wg gustu i upodobania danej osoby.

Rozumiem, że każdy ma własny wybór i zakłada na gry wirtualne Swój PROFIL na stronach np. www.wp.pl czy innych.

Może w skrócie jednak przedstawię zasadność posiadania profilu na GD. Bynajmniej mnie to bardzo odpowiada. Zawsze wszystkie nowości zaczynają się od GD. Każdy, kto ma tutaj PROFIL może tego doświadczyć.

Są też i inne strony na których tylko możemy grać na pokerach np. http://www.poker4chips.com/. ,

 

ale i ona jest własnością :http://www.ganymede.eu/

Ganymede Sp z o.o.
Al. 29 Listopada 45a, 31-425 Krakow, Poland
phone/fax. (+48 12) 412 69 29
office@ganymede.eu

 

Tylko logując się przez http://www.gamedesire.com/.

Masz możliwość skorzystania z Kolejnej niespodzianki jaką jest GameAir i inne super programy, które widać na załączonych screenach .

%%GD_PHOTO_ID%4294238%l%x1Z%%%%GD_PHOTO_ID%4294248%l%x1Z%%%%GD_PHOTO_ID%4294260%l%x1Z%%

Mając profil na GD możemy skorzystać z opcji Follow Us On Twitter, na której to stronie znajdzie wszystkie informacje o tym co dzieje się na wirtualnych grach.

%%GD_PHOTO_ID%4294284%l%x1Z%%

Nie wiem jak Wam się to wszystko podoba, ale nie jest to reklama serwisu GD tylko informacja dla Tych co logują się na gry z innych stron www.

Nie zmuszam w ten sposób nikogo, ale przedstawiam zasadność logowania się na GD.