Śniłam ze byłam szczęśliwa
Szłam ulicą po zielonym dywanie
Mijałam wspaniale iskry źycia
Anioły śpiewały
Twoj głos szeptał moje imię
Obudziłam się
Idę ulicą po dziurawym
Brudnym dywanie
Iskry źycia zniknęły
Zostały plamy smutku
Czuje słony deszcz
Twój głos krzyczy odchodzę
Tak bardzo bym chciała źyć w śnie!!??
kiss8for8you
Kraców
Nous a rejoint:
łzy czasem same lecą ... nawet wtedy kiedy nie chcemy ... Available ...