Pianino towarzyszyło filmowi od jego początku. Projekcje pierwszych niemych filmów ubarwiał pianista. W 1927 roku zaprezentowano pierwszy film dźwiękowy pod tytułem "Śpiewak jazzbandu" i zaczęła się nowa era w dziejach kina. Pojawiło się nowy gatunek, muzyka filmowa. Jej twórcy często wykorzystują subtelny dźwięk fortepianu, mimo pojawienia się bogatych w brzmienia instrumentów elektronicznych. Chciałbym dziś przedstawić moje ulubione soundtracki.
Wbrew regułom - Rachel Portman
American beauty - Thomas Newman
Amelie - Yann Tiersen
Fortepian - Michael Nyman
Rydwany ognia - Vangelis (piękne połączenie fortepianu i instrumentów elektronicznych)
Marzyciel - Jan P. Kaczmarek (gra Leszek Możdżer)
Więcej na http://niechgramuzyka.blogspot.com/