Nazwę rzecz po imieniu – dzisiaj kieruję się egoizmem. To moja przyjemność ma być najważniejsza. Są dwa powody które mnie usprawiedliwiają. Pierwszy chwalebny, a drugi ode mnie niezależny i niezbyt przeze mnie lubiany. Ten szczególny dzień zacznę od piosenki o alkoholizmie. Radzę sobie z tym problemem całkiem nieźle, choć dla zdrowotności staram się czasem coś skonsumować. Czynię to zwykle po 13-tej (spuścizna komunizmu) z zakąską, która również przypomina mi te odległe czasy (wczesnego Gierka). Któż jeszcze pamięta zakąskę przechodnią (nieśmiertelnego śledzika bądź jajka)? Zwróćcie uwagę na rewelacyjny tekst i jeszcze lepsze wykonanie. Utwór powstał w Rosji a tam ta tematyka jest znana. Na poobiedni deser przewiduję pierwsze moje fascynacje muzyczne.
Mariusz Kiljan i Chór Aniołów - Wieniczka
https://www.youtube.com/watch?v=R49dYdNx3AQ
Idę, Ach, ten poranny serca ciężar
To majaczenie złego losu
ta jego nieuchronność
ten, jego, na mnie sposób
Idę, Ten nienazwany ciężar
U serca spodu Idę,
A krokiem chwiejnym
A pomalutku - to z racji zimna i smutku
Tak jest! zimna i smutku
Anioły Pańskie czy to wy?
ANIOŁY PAŃSKIE - Yes, yes eta my, eta my
Anio ły Anio ły
A to? Ty? Czy to trochę Ty?
Co ta, Ty ta zrobić wczora zdążył? Okrążałeś miasto Ty?
A siebieś okrążył? Co ta, Ty ta Zrobić zdążył?
WIENICZKA - A co ? ja Supermen ? - ani troszeczki
Co ja mogę zdążyć zrobić między pierwszą a drugą szklaneczką?
Trzydzieści sekund dzieli je - pierwszą, od drugiej szklaneczki
Taż nie idzie iść przed pługiem
A i Supermana ścięłoby po pierwszej szklaneczce (Myśliwskiej) - bez wypicia drugiej
ANIOŁY PAŃSKIE
Bezsilna poro życia tego ludu! Gdy jemu (temu ludu)
w ustach - suchość wszystkich stepów
O! ty haniebna półgodzino! pomiędzy świtem a otwarciem sklepów
Było? - Było, było Przylgnij do czego murowanego Przymknij oczy Żeby tak nie mdliło
WIENICZKA - Jeden mój znajomy mawiał, że kolendrówka działa nieludzko - wzmacnia członki,
Ale dusza - dusza osłabiona - próchno
Ze mną, wyszło coś odwrotnie Dusza bardzo mi okrzepła Członki zaś osłabły srodze
Ale, że - to jest nieludzkie - - to się zgodzę To się zgodzę
ANIOŁY PAŃSKIE - Było? - Było, było
Przylgnij do czego murowanego
Przymknij oczy Żeby tak nie mdliło
Bezsilna poro życia tego ludu! Gdy jemu (temu ludu) w ustach - suchość wszystkich stepów
O! ty haniebna półgodzino! pomiędzy świtem a otwarciem sklepów
WIENICZKA - Bezsilna poro życia mego ludu O! ty haniebna półgodzino
Ileż siwizny wplątałaś we włosy Nam Bezdomnym Melancholijnym szatynom
Dla naszych wschodnich sąsiadów stanowi antidotum na wszystko
https://www.youtube.com/watch?v=FZ2hVhi5KQA
https://www.youtube.com/watch?v=MkXZuv8nFys