Agent_Centrali_Rybnej

Jak w tytule. Szukam partnera na Walentynki w przedziale wiekowym 20 - 70 lat. Kilka razy spędzałem ten dzień z babami i albo marudzą, albo wybrzydzają itp. No wiadomo jak to jest z babami - ich świat się rządzi własnymi prawami. Chciałbym ten dzień spędził miło w domku. Mam już butelkę wódeczki i kilka szampanów Michel z Biedronki w lodówcę. Zrobię też jakieś pyszne jedzonko, pewnie rybkę, gdyż jestem specjalistą w tej dziedzinie. No więc Pan taki mógłby być też tak ja agentem np. nieruchomości. Powinien mieć miłe usposobienie i lubić pożartować. Taki ktoś w stylu Andrzeja Gołoty, macho, który nie skrzywdziłby nawet muszki. Posiedzimy u mnie, obejrzymy jakiś film np. Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja czy Powrót wabiszczura i mile spędzimy ten szczególny dzień. Wszyscy chętni, piszcie! Przyjdź i zaczaruj mój świat!