sunshine121

 
Afiliado: 24/05/2009
Istnieje takie milczenie, które nie jest brakiem słów, przeciwnie, jest tak pełne głębi, że słowa nie potrafiłyby jej sprostać.
Puntos58más
Próximo nivel: 
Puntos necesarios: 142
Último juego

Jedno życzenie.....

Chciałabym być Twoją łzą....

Narodzić się w Twych oczach....

Spłynąć po Twoich policzkach.....

I umrzeć na Twoich ustach.....

%%GD_PHOTO_ID%2922336%l%x1Z%%

http://www.youtube.com/watch?v=jaZdfQW0EyY


Dziecięca dociekliwość..... ;)

3,5 - roczna Ania miała w zwyczaju, po zdarzającym się czasem załatwieniu "śmierdzącej sprawy" chowania się w ciasnym kącie...I siedziała tam cichutko tak długo, aż ktoś nie zaczął jej szukać....

Pewnej niedzieli - w kościele - zaintrygował ją bardzo ksiądz siedzący w konfesjonale...Zaczęła krążyć jak to dzieci mają w zwyczaju...Krążyła i krążyła, ciekawsko przyglądając się księdzu....Aż w końcu nie wytrzymała...Podeszła do niego i mówi: "A Ty co tu tak cicho siedzis ??? Na pewno się zeslałeś..."


Anioł.....

%%GD_PHOTO_ID%2385053%l%x1Z%%

"If I could be your angel,
protect you from the pain

 I'll keep you safe from danger.

You'll never hurt again,

no more..."

 


Jak odróżnić gatunki niedzwiedzia?! :) :) :)

Metoda praktyczna

Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku i kopnąć go w jaja, oczywiście z całej siły.

Następnie spierniczamy i teraz:

- jeśli spierniczamy, a niedźwiedź nie goni nas to jest to miś pluszowy

- jeśli spierniczamy na drzewo, a niedźwiedź wchodzi za nami to jest to niedźwiedź brunatny

- jeśli spierniczamy na drzewo, a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak, że spadamy w jego łapska to jest to niedźwiedź   Grizzly

- jeśli spierniczamy na drzewo, a niedźwiedź wspina się za nami i wpieprza liście to jest to miś koala

- jeśli spierniczamy i nigdzie nie ma drzew to jest to niedźwiedź polarny...

- jeśli spieprzamy, a niedźwiedź nas dogania, zabiera nam i zjada nasze drugie śniadanie, to jest to mis Yogi :)

POZDRAWIAM WSZYSTKICH WESOŁKÓW CIEPLUTKO!!!


10 sposobów na wykończenie współokatora :) :) :)

1) Kup komplet noży. Ostrz je każdej nocy, spoglądając na współlokatora i mrucząc pod nosem : ,,już niedługo...już niedługo"

2) Pod nieobecność współlokatora wyszyj na każdej parze jego majtek swoje inicjały. Potem oskarż go o ich kradzież pytając, co twoje gacie robią na jego półce.

3) Za każdym razem, kiedy twój współlokator wróci do domu, krzycz: "hurra,hurra wróciłeś!", tak głośno, jak potrafisz. Przez dziesięć minut tańcz i skacz dookoła pokoju. Potem usiądź. Bez przerwy zerkaj na zegarek, okazuj oznaki zniecierpliwienia i pytaj go, czy przypadkiem się gdzieś nie wybiera.

4) Zacznij kolekcjonować ziemniaki. Domaluj im twarze i nadaj imiona. Jednego z nich nazwij imieniem swojego współlokatora i posadź go na widocznym miejscu. Wieczorem kładź ziemniaka w łóżku współlokatora i nie pozwalaj mu się na nim położyć tłumacząc, że to miejsce jest już zajęte. Za każdym razem, kiedy będziesz zwracał się z czymś do współlokatora, mów do ziemniaka.

5) Każdej nocy udawaj, że mówisz przez sen. Zachwycaj się ciałem swojego współlokatora i snuj plany zdobycia go. Lunatykuj. Pakuj się do jego łóżka. Rano udawaj, że nic nie pamiętasz, ale nie zapominaj od czasu do czasu klepnąć go po tyłku.

6) Postaw butelkę (np. po wódce) na środku pokoju. 2 razy dziennie oddawaj jej hołd, co godzinę śpiewaj piosenki na jej cześć. Nie pozwalaj współlokatorowi wejść do pokoju bez zdjęcia butów i oddania butelce pokłonu. Nadaj współlokatorowi nowe, debilne imię i zwracaj się nim do niego mówiąc, że butelka ci to nakazała. Znoś do domu wiadra gnijących liści i urządzaj procesje, rozsypując je po wszystkich kątach.

7) Rozpowiedz miejscowym pijaczkom, że twój współlokator pędzi wyśmienity bimber. Dodaj, że oddaje litr za 10 kilo makulatury i odśpiewanie wybranej piosenki Krzysztofa Krawczyka.

8) Notoryczne wyżeraj z lodówki wszystko, co zostało przywiezione przez współlokatora. Potem głośno narzekaj i wytykaj mu, że jedzenie było niedobre i nieświeże. Wyrażaj przypuszczenie, że chciał cię otruć. Jeśli będzie protestował, nazwij go egoistą. Swoje jedzenie zabezpiecz w małej lodóweczce zamykanej na kłódkę.

9) Ścieraj kurze ulubionymi ubraniami współlokatora. Chwal jego gust mówiąc, że ubrania jego ulubionych marek idealnie wchłaniają kurz i brud.

10) Zacznij słuchać country. Potem zacznij grać country, pisząc piosenki o twoim współlokatorze i prosząc go o ich wysłuchanie i ocenę. Oglądaj westerny. Kup sobie pistolet na kapiszony i strzelaj w stronę współlokatora wykorzystując element zaskoczenia. Powyrzucaj jego ulubione płyty cd tłumacząc mu, że tylko country zasługuje na miano prawdziwej muzyki. Zwieź do mieszkania 100 kilogramów nawozu końskiego mówiąc, że tylko otoczony takim zapachem jesteś w stanie egzystować. od czasu do czasu zapytaj, czy wspołlokator nie mógłby dla ciebie wejść w rolę krowy, bo jeśli nie poćwiczysz rzucania lassem, zapewne niedługo wyjdziesz z wprawy.