Weź mnie, weź mnie, kochanie moje, w swoje ramiona
Utul, ukochaj, bym była spełniona
Zabierz me lęki, oczyść mą duszę
Tak, żebym nie czuła, że żyć dalej muszę
Tak, aby świat się w chwili zatrzymał
Aby uśmiechem osoczył przyjaźń
Aby ukazał drogę nawet do nijak
Ale gdy smutku trapi mnie życie
Chciałabym Ciebie unieść w zachwycie
Chciałabym, byś mnie również opętał
Taką drogą równą, nie jak krętacz
Chciałabym, abyś spojrzał w zachwycie
Na takie proste, zwykłe me życie