ZAUROCZENIE
W Kwietniowy wieczór spotkałem JĄ
Kobietę piękną jak róży kwiat
O oczach jak szmaragdy dwa
Włosach jak len w upalny dzień
Uśmiechu Mony Lizy
Choć skroń mą pokrył już szron
A serce uśpione było od lat
Życie już dawno straciło sens
To w jednej chwili wszystko zmieniło się
Serce jak oszalałe zaczęło bić
Krew w żyłach w rwący potok zmieniła się
I życie moje nabrało barw
Kolorów tęczy w słoneczny dzień
I nie opisze żaden wieszcz
I Michał Anioł nie wyrzeźbi
Tej pierwsze i ostatniej miłości mej
Miłości tak głębokiej jak oceanu dno
Choć serce płonie jak suchy las
To wiem , że nigdy nie będzie NAS
I nagle wrócił smutek, żal
Tęsknota do dni miłością wypełnionych
Tak nagle przyszła i nagle też odeszła
Ma miłość niespełniona
Dziękuję Tobie Pani
Za śmiech i łzy
Miłością wypełnione dni
Za serca przyspieszone bicie
I za to, że nadzieję dałaś mi
Na lepsze jutro na lepsze dni.
Autor: Krzysztof Królikowski