Do dnia wczorajszego zamieściłem na blogu 999 piosenek. Długo zastanawiałem, która będzie tysięczna i nic nie wymyśliłem. Postanowiłem, że z tej okazji zamieszczę temat bliski sercu. Wszystko co dziś napiszę jest bardzo subiektywne. Nie jestem rodowitym krakowianinem. Mieszkałem tam tylko w czasie studiów ale sentyment do tego miasta pozostał i nie wygasa. Lubię jego klimat, podziwiam piękno związane z przeszłością a także współczesną kulturę. Pisząc o muzyce nie sposób nie wspomnieć Piwnicy pod baranami, krakowskich poetów i wielkich kompozytorów. Wybrałem dziś te piosenki, które darzę największym sentymentem.
Leszek Długosz - Dzień w kolorze śliwkowym
Marek Grechuta - Ocalić od zapomnienia
Pod Budą - Żal za piotrem S.
Ewa Demarczyk - Jaki śmieszny jesteś pod oknem
Jacek Wójcicki - Miejcie nadzieję
Aleksandra Maurer - Szewczyk
Jan Nowicki, Towarnicka, Turnau, Pawluśkiewicz - Konwalie, bzy albo pet
Halina Wyrodek - Ta nasza młodość
Tamara Kalinowska - Miejcie nadzieję
Turnau i Rybotycka - Czas
Zespół Piwnicy pod Baranami - Przychodzimy, odchodzimy
Anna Szałapak - Zaklinanie czarowanie
Zbigniew Preisner - Piotr
Więcej na http://niechgramuzyka.blogspot.com/