greg.ku

Jutro Donald Premier Tusk wygłosi expose, ale jest już przeciek... Oto co powie:

"Szanowni Państwo, Drodzy Rodacy, żeby nie powiedzieć Bracia i Siostry!

Udało się drugi raz wygrać wybory i będziemy mogli dalej kopać w gałę sorry, tzn. rządzić. Rządy będą trudne bo jest kryzys i w związku z tym a także z tym,że w najbliższym czasie nie ma wyborów musicie zacząć oszczędzać. Rząd oczywiście Wam w tym pomoże, gdyż przygotowaliśmy dla Was cały pakiet oszczędnościowy.

I tak: zabierzemy Wam becikowe, zabierzemy Wam ulgę na dzieci, zabierzemy Wam odliczenie od podatku za internet. Ale żeby nie było, że rząd tylko bierze a nic nie daje to dołożymy Wam wyższy vat na wszystko i akcyzę na paliwa a co za tym idzie zdrożeje wszystko.

To by było na tyle, bo czas to pieniądz a jak nadmieniłem trzeba oszczędzać, a piłka stygnie...

Niech Bóg ma was w swojej opiece..tzn. dziękuję za uwagę..."

P.S. Te nawiązania do Boga to po to, żeby może on sprawił jakiś cud, bo nam w poprzedniej kadencji nie wyszło.

Jadę sobie dziś rano do pracy o 5.50, mrozu nie ma, śniegu nie ma, mgła jest.... Nagle w tej mgle miga żółta szklanka... Nawet dwie.... Myślę sobie pogotowie energetyczne ewentualnie gazowe a tu nie... PIASKARKA!!! Szok! Normalnie drogowcy zaskoczyli zimę!!!

Kto jak kto ale Grzegorz Lato powinien byc bardziej przywiązany do orzełka... Choćby przez pamięć na trenera Kazimierza Górskiego. ORŁY GÓRSKIEGO!!!!

Jak tak patrzę naokoło jak politycy sobie robią jaja ze wszystkich i wszystkiego to dochodzę do wniosku, że trzeba się zająć czymś poważnym.

             Ostatnio bardzo poważną sprawą stało się wyrzucenie z PiS-u Ziobry, Kurskiego i Cymańskiego. Wszyscy zadają sobie pytanie: dlaczego?! Otóż ja wiem dlaczego. Dlatego, że po sześciu porażkach wyborczych z rzędu Ziobrzyści zaproponowali, żeby hymnem PiS-u została piosenka zespołu Budka Suflera zaczynająca się od słów „Znowu w życiu mi nie wyszło”. Nie wspominając już o tym, że Prezes Jarosław nie ma specjalnie miłych wspomnień z hymnem, to słowa tej piosenki też niezbyt mu pasują.

„Znowu w życiu mi nie wyszło,
Uciec pragnę w wielki sen,
Na dno tamtej mej doliny”

I to właśnie słowo „dno” nie za bardzo pasowało Prezesowi. Że niby po sześciu porażkach są na dnie? To wszyscy wiedzą, chodziło o to, żeby nie zapeszyć. Bo oni chcą się od tego dna odbić, a jakby tak nie daj Boże się dno oberwało, to co wtedy?! Albo jakby ktoś od spodu zapukał?

A tak w ogóle to Ziobrzyści trochę się pospieszyli. Przecież Prezes Jarosław na pewno odda władzę w partii Ziobrze… Jasiowi Ziobrze. Z tym, że oni nie chcieli czekać do tego czasu i chcieli zreformować swoje ugrupowanie od razu. Chcieli na przykład dostosować nazwę do faktycznej działalności partii. Propozycja brzmiała: BiN. Bezprawie i Niesprawiedliwość, bo skoro niektórzy politycy zaczęli bronić chuliganów oskarżonych m.in. o rozbój to z prawem i sprawiedliwością to ma niewiele wspólnego. Pomysł niestety upadł, zostało nadal PiS, z tym, że po odejściu kolejnych 17 parlamentarzystów rozwinięcie tego skrótu brzmi: Porażka i Samotność (Prezesa).

Jeszcze odnośnie stosunków panujących w tej partii przypomniał mi się skecz Bohdana Smolenia pt. „Żagiel”. „Wszyscy dmuchamy na wspólny żagiel”, „Kto nie dmie z nami ten przeciwko nam”, „Dmiemy, dmiemy, nie? A nie płyniemy, nie?”

I to by było na tyle….

Kpina smoleńska.

Od tygodnia z górą chodzi mi po głowie, żeby to napisać...

Ale od tygodnia nie może mi się pomieścić w głowie to, że zgadzam się z tym co powiedział Jarosław Kaczyński.To mi się zdarzyło po raz pierwszy.Otóż powiedział on, że raport o katastrofie smoleńskiej to kpina.Po namyśle stwierdziłem, iż to prawda i to nawet w szerszym wymiarze.Może po kolei wyliczmy:

1.Wylot na lotnisko, na którym jak wiadomo przed odlotem nie ma warunków do lądowania, nie mając wyznaczonych lotnisk zapasowych i zorganizowanego dojazdu z nich do Katynia i nie mając ubezpieczonego lotu to naprawdę kpina (bo to,że niektórzy z pasażerów się spóźnili to już nawet nie jest kpina).

2.Obecność w momencie podchodzenia do lądowania w kabinie pilotów osób trzecich to jest kpina.Tłumaczenie, że nie ma dowodów, że śp.Prezydent Lech Kaczyński wywierał presję na pilotów to jest prawie kpina, biorąc pod uwagę, że żeby się dostać do kabiny pilotów trzeba przejść przez salonkę prezydencką, a nie jest to miejsce ogólnodostępne.

3.To co się działo pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu to jawna kpina z kościoła. Wykorzystywanie najważniejszego symbolu kościoła do walki politycznej to już nawet nie jest kpina.To jest niegodne nikogo kto chce się nazywać katolikiem.Przez delikatność nie wspomnę o tym jak Ci "obrońcy krzyża" potraktowali księdza, który na polecenie biskupów przyszedł odprowadzić krzyż na jego miejsce w kościele.

4.Wplątanie ks.kard.Dziwisza w pochówek na Wawelu to kpina nie wymagająca nawet komentarza.Choćby przez wzgląd na Papieża Jana Pawła II nie powinna mieć miejsca.

5.Samo pochowanie śp. prezydenta na Wawelu to kpina.Bo czymże on na to zasłużył? Największa jego "zasługa" jest taka, że zginął w jednej z najbardziej bezsensownych katastrof naszych czasów. Katastrofie, która przy zachowaniu elementarnego rozsądku i przestrzegania w minimalnym stopniu przepisów nigdy nie powinna się zdarzyć.

6.To, że Jarosław Kaczyński zamiast iść zapalić znicz przy grobie brata i bratowej, czy nawet udać się z resztą rodzin ofiar na miejsce tragedii (chociaż nie rozumiem stawiania krzyży czy palenia zniczy przy drogach w miejscu wypadków - od tego jest cmentarz) on woli urządzać polityczną manifestację pod Pałacem Prezydenckim to kpina w żywe oczy.Jakoś nie słyszałem o tym, żeby ktoś palił znicze np. pod Urzędem Miasta bo jego prezydent zginął w wypadku kilkaset kilometrów dalej.

7.Bronienie teraz honoru polskich pilotów w kontekście tego, że się ich nazywalo tchórzami po locie do Gruzji to kpina. Pomyślcie jak się oni musieli czuć....

8.To co powiedział Jarosław Kaczyński o tym, że gdyby on był premierem to eksperci, którzy nie prezentują jedynie słusznej linii jego partii byliby sprawdzani na jego polecenie przez służby specjalne to kpina trącąca prawie reżimem jak na Białorusi.

9.A tak w ogóle traktowanie społeczeństwa polskiego jak idiotów, którzy uwierzą we wszystko co im powie Jaśnie wielmożny pan Prezes to dopiero jest kpina do kwadratu.

Tyle w tym temacie....