fraktal1

قام بالانضمام: 2014-10-02
żyć, uczyć się , pracować i pozostawić po sobie coś cennego…
النقاط53أكثر
لإبقاء في المستوى: 
النقاط المتبقية: 747
آخر لعبة
النرد

النرد

النرد
مضت 38 يوم

Narodowa Duma

Rośnie nowe pokolenie młodych   patriotów, którzy wiedzą czym jest Ojczyzna,
którzy znają języki,  którzy zwiedzili świat,  nierzadko pracowali za granicą i wiedzą jak jest tam gdzie nas nie ma. Oni nie mają respektu przed nikim.
Oni są dumni z tego, że są Polakami   w nich nadzieja.
https://www.youtube.com/watch?v=bCexxp34fjw


Zapomniane requiem

ISFAHAN

W związku z bardzo korzystnym kursem euro do irackich riali obecnie około 60 000 za 1 euro stały się bardzo atrakcyjne wyjazdy do Iranu. Kraj bezpieczny i co najważniejsze nas Polków lubią.

Wspominają Polaków jak budowli jakąś cementownię a także z okresu 2 wojny światowej uchodźców Polskich. Można spotkać tam ślady polskich uchodźców . Jednym z takich miejsc jest cmentarz ormiański w Isfahan gdzie znajdują się również groby Polskich dzieci.  Wśród nich jest również mogiła posła króla Polski z 1686 r. zmarłego w Isfahanie.

Warto to miejsce odwiedzić bo to cząstka naszej historii.

68912631.jpg
68912649.jpg

68912639.jpg
68912634.jpg
68912662.jpg
W komentarzu dałem film nakręcony przez telewizję irańską.
link do ciekawego artykułu na ten temat
https://www.vaterland.pl/865,polscy_emigranci_w_isfahanie_1942_1945.html

W latach 60 i 70 odbyło się wiele zjazdów byłych uczniów i uczennic Polskich  szkół które funkcjonowały w tym mieście . Niektórzy z nich wrócili po latach do Iranu. To pozwala nazwać Isfahan „Miastem Polskich dzieci”.
Więzi łączące  Polskę i Iran które powstały w czasie 2 wojny  są bardzo mocne to się da odczuć. W perskim języku Polska to Lehestan  nie wiedzą gdzie jest Polska oni myślą,  że to jest republika gdzieś koło Kazachstanu ale wiedzą że to są ich przyjaciele .Nie powinniśmy o tym zapominać.


Taka sobie blacha - ryngraf

Okazuje się, że wiele osób nie  wie  co to jest  RYNGRAF
Ostatnio trafiłem fajny egzemplarz na pchlim targu   
Załączam fotkę i krótki opis co to takiego .
68854600.jpg

Ryngraf ( ringkragen, blacha napierśna, kaplerz) – rodzaj medalionu, zwykle w kształcie tarczy z rysunkiem o tematyce religijnej, czasem heraldycznej , później z godłem państwowym.

Wywodzi się od obojczyka części zbroi noszonej przez rycerzy pod szyją, często ozdabianej motywami religijnymi, zwłaszcza maryjnymi. Od XVI wieku stopniowo zmniejszany i stosowany samodzielnie, bez reszty zbroi, w XVII wieku przyjął obecną formę ozdoby patriotyczno-religijnej, zatracając znaczenie ochronne. Ryngrafy noszone były szczególnie często przez żołnierzy ugrupowań podkreślających swój patriotyzm i przywiązanie do religii katolickiej - m.in. przez konfederatów barskich , powstańców krakowskich z 1864 roku, żołnierzy NSZ oraz organizacji WiN.

Dziś wieszany na ścianie jako patriotyczna dekoracja. 

Zminiaturyzowane ryngrafy z wizerunkiem najczęściej Matki Boskiej Ostrobramskiej ( tej z Pana Tadeusza )wykonane ze szlachetnego metalu stanowią zwyczajowy podarunek z okazji chrztu.

W okresie międzywojennym  kult maryjny w Polsce był bardzo silny. Ryngraf, ale już ten dewocyjny, otrzymał więc bardzo mocną pozycję w Wojsku Polskim. Nowo mianowani oficerowie byli nim obdarowywani podczas promocji. Ryngrafy stanowiły w wojsku częsty sposób wyrażania uznania dla dowództwa.


https://www.youtube.com/watch?v=CWf5iI8CAtA

„Skiöekumt y Wymysoü”

Witamy w Wilamowicach
Dzisiaj miałem okazję odwiedzić dziwne miasteczko
Wilamowice jest to tak miedzy Oświęcimiem a Kętami

Dowiedziałem się że ludzie w tym miasteczku jeszcze przed wojną
mówili językiem wilamowickim ( podobno mieszanka niemieckiego , flamandzkiego, szkockiego  i polskiego ) nigdzie nie ma i nie było takiego języka to język istniejący w tym tylko mieście.
Podobno miejscowość ta założona została w XIII wieku przez osadników z zachodniej Europy, których pochodzenia nie udało się dotąd ustalić i oni mówili sobie swoim językiem niezrozumiałym dla innych. Najprawdopodobniej chodzi o ludność z pogranicza dzisiejszych niemiec i Holandii. Oprócz języka przywieźli oni swoje zwyczaje, które różniły się od tych kultywowanych w okolicznych miasteczkach. Wyróżniali się też strojem – kobiety nosiły charakterystyczne misternie tkane czepce i chusty oraz pięciorzędowe czerwone korale, na których wisiał srebrny krzyż. Po 2 wojnie posługiwanie się tym językiem zostało zakazane bo był podobny trochę do języka niemieckiego a to przecie okupant.
68738170.jpg
Przykładowy tekst
Wymysiöejer troht ej ju a ocug, wo ma trüg y Wymysoü. Eta dy łoüt wu zajn yn wymysiöeryśa zespułn triöen jum oü. Dos wiöe ju a zir rajhy troht. S’zajn ejwercwencik rek, an ider höt zaj agia noma: błöwerök, ruterök, zejwagułdnikierök, fynfgułdnikierök, błöwśtrimikierök, grinśtrimikierök, noümiöedisierök, ana hefa ondyn. Bym rök wiöe ju a gyśtołt. Der besty wiöe gułd gyśtołt, oba zyłwer gyśtołt, dy ondyn wün myta błimła

Ja pierwszy raz spotkałem się z czymś takim że w  jednym mieście ludziska mówią w innym nieznanym nikomu z  poza ich społecznością  językiem.

Dlaczego niewielkie polskie miasteczko ma własny język?

Więcej tutaj
https://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/wilamowice-dlaczego-niewielkie-polskie-miasteczko-ma-wlasny-jezyk/1w06x9m

Małe królewny

Przeglądając YT  natrafiłem
na fajny taniec tatusiów n2.gif?v=121
podobno moda na blogi fajansiarskie o niczym nic nie wnoszące n2.gif?v=121
czy aby na pewno nic ?
https://www.youtube.com/watch?v=GzZ2u95o2Vk