Wszystko przemija. Co roku żegnamy muzyków, których podziwialiśmy i oklaskiwaliśmy. Chciałbym przypomnieć tych którzy odeszli w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. Zacznę od artystów spoza naszej ojczyzny.
Gerry Rafferty, szkocki piosenkarz . Przeszedł do historii muzyki jako autor „Baker Street”.
Gary Moore - irlandzki muzyk bluesowy, wirtuoz gitary elektrycznej, wokalista i kompozytor. Występował w grupach Thin Lizzy, G Force, Colloseum II. „Still Got the blues”, „Parisienne walkaways” to najpiękniejsze perełki jakie po sobie zostawił.
Cesária Évora
Niepowtarzalna, jeden z najcieplejszych głosów jakie słyszałem. Skromna i spontaniczna. Zyskała miano bosonogiej divy bo często występowała bez obuwia. Świat odkrył ją dopiero w latach 90-tych, kiedy miała niemal 50 lat. Po zyskaniu sławy wspierała młodych muzyków i brała udział w przedsięwzięciach mających na celu zwrócenie uwagi na problemy Afryki.
Etta James
Jedna z najsłynniejszych wokalistek bluesowych i soulowych. Na niej wzorowały się Bonnie Raitt i Janis Joplin.
Whitney Houston
Sprzedała 170 mln płyt na całym świecie, otrzymała rekordową ilość nagród. Wielką sławę przyniósł jej występ w filmie „Bodyguard”, Ścieżka dźwiękowa z tego filmu stała się najlepiej sprzedającym soundtrackiem w historii, a singiel „ I will always love you” zajmuje 4 miejsce na liście najlepiej sprzedających się singli kobiecych.
Scott McKenzie
Na zawsze pozostanie w naszej pamięci jego piosenka „San Francisco”.
Andy Williams moje pokolenie kojarzy z filmem „Love story”. Był wykonawcą głównego tematu muzycznego. Wielkim przebojem była również piosenka Moon River z kultowego filmu „Śniadanie u Tiffany’ego”.
Robin Gibb
Członek tria Bee Gees. Trudno wybrać ich najbardziej znaną piosenkę. To była machina do tworzenia hitów.
Polska scena muzyczna też poniosła wielkie straty.
Karin Stanek, polska piosenkarka, wokalistka zespołu Czerwono Czarni , ikona polskiego bigbitu. Autostop, Chłopak z gitarą, Malowana lala,
Violetta Villas – piękny głos, najpiękniesza fryzura w show biznesie i kapryśność divy – taką ją zapamiętamy.
Irena Jarocka
Pełny po brzegi jest koszyk z przebojami: Kocha się raz, Odpływają kawiarenki, Wymyśliłam cię, Beatlemania story, Nie wrócą te lata, Kocha się raz.
Bogusław Mec
Z wykształcenia plastyk w nieodłącznym kapeluszu. Jej portret, Na pozór, Z wielkiej nieśmiałości to jego najlepsze piosenki.
Przemysław Gintrowski piosenkarz wywodzący się z nurtu studenckiego naszej piosenki. Razem z Jackiem Kaczmarskim i Zbigniewem Łapińskim przygotował program poetycki Mury. Jego tytułowa piosenka stała się hymnem Solidarności.
Maciej Zembaty
Poeta, satyryk, radiowiec i tłumacz. Niepowtarzalnym niskim głosem śpiewał piosenki głównie Leonarda Cohena. Jak nikt przyczynił się do spopularyzowania tego kanadyjskiego piosenkarza w Polsce.