***
Cóż za fantastyczna myśl przyszła mi do głowy:
aby w ogóle nie zwracać uwagi na czas,
lecz, korzystając z niego, poszukiwać jedynie
uśmiechów losu, a lekceważyć jego przeciwności.
W ten sposób mógłbym poskładać sobie życie
z samych jasnych i dobrych chwil,
zwracając się zawsze ku słonecznej stronie wydarzeń
i pozwalając wszystkim nieprzychylnym sprawom
niepostrzeżenie wymknąć się z wyobraźni
albo odejść w zapomnienie.
WILLIAM HAZLITT